Klient: międzynarodowa korporacja
Stan zastany: 5-osobowy oddział polski składający się z 2 handlowców i 3 pracowników logistyki.
Ilość załadunków: 100 miesięcznie, podzielone na 5 spedycji.
Taka ilość była na tamten moment absolutnym maksimum przepustowości tego procesu.
Jak zmniejszyliśmy ich koszty?
Szybko okazało się, że zespół w firmie klienta nie do końca radzi sobie z organizacją i koordynowaniem pełnej ilości załadunków, a korzystanie z kilku spedycji, które pierwotnie miało zapewnić konkurencję i lepsze stawki, stało się dodatkowym bólem głowy.
Rezultat? Z powodu dużego obłożenia klient z każdym kolejnym tygodniem zleca coraz większą ilość załadunków spedycji, która działała z najlepszym performancem- właśnie nam.
Po ok 6 miesiącach wydajnej współpracy, HQ klienta podjęło decyzję o przeniesieniu ludzi z logistyki do innych działów firmy. Wszystkie zlecenia zaczęły trafiać bezpośrednio do nas, a my chcąc jak najlepiej odtworzyć zewnętrzny dział logistyki, stworzyliśmy kalendarz spotkań, na których to uwagi/zmiany dotyczące nowych załadunków przekazywane są cotygodniowo.
Co dało klientowi tego typu posunięcie?
W samych kosztach zatrudnienia zaoszczędzono:
✔ 1x Kierownik działu 12k PLN
✔ 2x specjalista ds. logistyki 9k PLN
✔ 30x12k= 360k PLN/rocznie oszczędności
Dziś po zintegrowaniu narzędzi i dostosowaniu komunikacji wspólnie organizujemy blisko 500 załadunków miesięcznie. Swobodnie regulując tą ilość między wysokim sezonem (500/miesiąc), a niskim sezonem (50/miesiąc).
Dodatkowo z czasem okazało się, że dysponując większym wolumenem jesteśmy w stanie zapewnić klientowi lepszy poziom stawki niż w momencie, gdy korzystał z trzech równych podwykonawców.
Dziś, gdy pojawia się projekt i relacje do wyceny, klient przedstawia poziom kosztów transportu, przy którym projekt jest opłacalny, a naszym zadaniem jest go zrealizować. Oczywiście, zdarzają się sytuacje kiedy nie jest to możliwe. Jednak w znakomitej większości udaje nam się znaleźć odpowiednie rozwiązanie, właśnie dlatego zachęcamy do sprawdzania możliwości i otwartej rozmowy na temat potrzeb biznesowych.